Mackie, Mackie & Mackie loki

Wczoraj był dzień prezentów. Najpierw zapukał listonosz z przesyłką z dwiema lalkami w środku, a potem nadeszła paczka od Inki z samymi cudeńkami 🙂 Jeszcze raz wielkie dzięki!!!

Po 24 godzinach suszenia zdjęłam wałki z głowy Mackie Fashion Fever. Zaraz po zdjęciu włosy wyglądały bardzo fajnie, ale, być może za sprawą zbyt dużej ilości wody i/lub braku jakigokolwiek utrwalenia skrętu, szybko zaczęły same się rozkręcać, dlatego na dzisiejszych fotkach lalka wygląda jak Szopen po koncercie :/ Po rozczesaniu włosów z loków nie zostało nic poza lekkim skrętem, ale miłą niespodzianka było to, że po nocy z żelem na głowie sianko, jakie FF miała na głowie przed kręceniem, zamieniło się w gładką, puszystą czuprynę.

mackies9

mackies4 mackies5 mackies6

Dwie pozostałe przybyły z eBaya. Pierwsza z nich to Van Gogh Barbie, w poprzednim wcieleniu była słonecznikiem wyżej wspomnianego 🙂

mackies

mackies3 mackies2 mackies1

Lalka jest prześliczna, zdjęcia tego nie oddają :/ Drugiej jeszcze nie udało mi się zidentyfikować. Ktoś coś?

mackies10

mackies12 mackies11 mackies7

Wszystkie trzy bardzo mi się podobają i cieszę się, że są moje. Jeśli za jakiś czas przejdzie mi faza na Mackie, będziecie mogli ode mnie odkupić takie ślicznotki 😉

mackies8

Van Gogh i anonimka obie mają ciałka TNT, ale blondynka jest smuklejsza. TNT TNT nierówne 😉 Dobrze, że nie mam świra na punkcie artykulacji, bo albo musiałabym stawać na głowie, poszukując tańszych Fashionistek, albo kupować deluxy 😛

30 thoughts on “Mackie, Mackie & Mackie loki

  1. They look like the three graces :-)! Maybe for the curls it’s better to use thinner straws, and more gel (I used Taft freezing gel extreme). But your 3 ladies are styled beautifully, great pictures!

    • Hehe 🙂 Już raz miałam fazę na superstary, a potem prawie wszystkie sprzedałam. Z drugiej strony mam lalki, które są ze mną prawie od początku i nie mam ochoty się ich pozbywać, więc nigdy nie wiadomo 🙂

  2. Ta słonecznikowa niebezpiecznie mi się podoba. Eh, Kayle możesz zbierać, a w ogóle to trzymaj się listy. Trzymaj się listy…

    Szopen po koncercie to bardzo ładne okreslenie, ale niestety ja przerosłam już Szopena, i bardziej pasuje do mnie Slash.

  3. Mackie też lubię (choć jeszcze niedawno nie wiedziałam, że się tak nazywają) więc zazdroszczę …zazdroszczę! 😉 …a ta ostatnia blondyna to nawet mi się podoba 😉

  4. Nawiązując do tego, co napisała Inka – jeżeli można zatrzymać słońce w oczach lalki, to twórcom Van Gogh Barbie właśnie to się udało 🙂

    • Mi się też podobnie kojarzy – z latem 🙂 Nie wiem, czy na zdjęciach to widać (mi może się wydawać, że widzę, bo wiem, że tak jest), ale jej usta mają taki błyszczący odcień miedzi. Bardzo mi się to spodobało, takie nietypowe, złotawe.

Dodaj komentarz