Tak wiem, chcieliście Armageddon, ale serce nie sługa ;P
Miałam trzymać się planu, według którego dużo lalek już nie zostało. Niestety, znów wklepałam w wyszukiwarkę na Allegro Tonner, żeby „tylko popatrzeć, co jest”. Tym razem było wybitnie na co patrzeć. Od razu Go wypatrzyłam. Opadła mi szczęka, odbiła się od podłogi i szczęśliwie wróciła na swoje miejsce. Ło, matko! – pomyślałam na widok Tonnerowego wyrobu płci męskiej. – Toż to Iason Mink we własnej osobie! Blondie z Tanagury jak żywy! Musiałam go mieć, bardziej niż jakąkolwiek lalkę kiedykolwiek. Trzy dni do zakończenia licytacji wlokły się niemiłosiernie, pod koniec skoczyło mi ciśnienie (co mi szkodzi). Wygrałam. Nigdy wcześniej nie wydałam tyle na lalkę, a wąż w kieszeni zwykł był gryźć mnie przy dużo mniejszych kwotach. To musi być miłość, bo co innego może tak otępic rozum, zmysły i węża? 😉
Mój nowy nabytek to Jeremy Voss Ultra Basic Blonde: http://www.tonnerdoll.com/jeremy-voss/jeremy-voss-ultra-basic-blonde, tonnerowy facet 17″. Nie dość, że Tonner, to jeszcze facet, a do tego wbudzający natychmiastowe i przemiłe skojarzenie z postacią z klasyki yaoi (uprzedzeni do miłości homoseksualnej proszeni są o skończenie czytania tutaj dla ich własnego dobra).
Ai no Kusabi a.k.a. Love Wedge a.k.a. Miłość na uwięzi autorstwa Rieko Yoshihary to klasyczna już powieść w konwencji yaoi (facet + facet), dostępna szerzej w wersji anime z 1992 r., które doczekało się już remake’a w 2012r. Akcja toczy się w dalekiej przyszłości, gdzie kobiet pozostało niewiele, a rozmnażanie się jest ściśle kontrolowane. Panuje kastowy podział społeczeństwa. Najwyższą wartość przypisuje się osobom jasnowłosym, najniższą tzw. kundlom, ostatniej warstwie społeczeństwa, która rozmnaża się w sposób naturalny. Elita, tzw. Blondies, ma seks w pogardzie, ale dla swej przyjemności utrzymuje „zwierzątka” – ludzi niższych klas, którzy mają zapewniać im rozrywkę, głównie współżyjąc publicznie między sobą. Iason Mink, Blondie najczystszej krwi, ratuje życie Rikiemu, chłopakowi ze slumsów, a ten, nie chcąc mieć tak ogromnego długu, proponuje wybawicielowi w zamian swoje ciało – głównie dlatego, że nic innego nie ma. Na trzy lata zostaje „zwierzątkiem” Iasona, mężczyzny o najwyższej pozycji w społeczeństwie, dominującego, zimnego i powściągliwego… Zakończenia historii nie zdradzę, powiem tyle, że ze mną została na dłużej, co widać nawet po tym lalkowym skojarzeniu.
Dość gadania, patrzcie:
Gdzie ja mu teraz Rikiego znajdę…
Na allegro 😉 jak Mangusta wlazła to niech teraz siedzi i czatuje na Rikiego 😉
Tonnerowi panowie też są stadni 😉
No nie byłoby źle, gdyby się jakiś pojawił 😀
Rikiego też na allegro mu upoluj
ja tam osobiście za tego typu klimatami nie przepadam- ale sam lalek ładny- pewnie brat lub bliski krewny Antośki, bo rysy twarzy podobne
Hmm, jakoś z nią mi się nie skojarzył. Zobaczymy, co się da upolować 🙂
Jest boski,sama bym węża udusiła gdyby chciał mnie w danym monecie choćby lekko ukąsać, ale moje chłoptasie też fajniutkie 🙂
No ba! 😀
Ojejku jejku! Przypomniałaś mi jedno z ulubionych yaoi. Pokazałaś pięknego, seksownego blondyna z DŁUGIMI WŁOSAMI, w „skórze” i z miną znudzonego życiem, upadłego anioła (fetysz! fetysz!). Nienawidzę Cię za to! Przez ciebie zbereżeństwa dziś mi się będą śniły. Ty okropna kobieto!
PS. Pokazuj go jeszcze! I jeszcze! I jeszcze!
A! To Ty jesteś fanką yaoi. To możemy sobie rączki podać 😀 Pamiętałam, że ktoś jest, tylko mi ksywa nie została w głowie. Teraz już zapamietam. A wiesz, że też mi przeszło przez głowę, że dobrze by mu było ze skrzydłami =)
Kiedy go zobaczyłam, to mi się bohater tej zajebiaszczej, anielsko-diabelskiej mangi skojarzył: http://manga.animea.net/devil-x-devil.html Pewnie znasz. Ale skubany jest też bardzo do Iasona podobny. Trzymam kciuki za to, że upolujesz ciemnowłosego i zrobisz z obydwu „zbożny” użytek. No aż się rozmarzyłam! Gdybym go dorwała w soje ręce, to by biedny z tych skórzanych gaciątek szybko wyskoczył i narozrabiał na półce z chłopakami 😛
Dobry plan! Hiehie…
Ale przystojniak! Ale ja wolałabym bruneta!
Bruneta mam żywego 🙂
Wężowi zafunduj sanatorium , może dojdzie do siebie 🙂
To bardzo atrakcyjny blondyn , opowieść poznałam dopiero teraz – bardzo to wszystko ciekawe , muszę uzupełnić braki w edukacji . Zimny, Zimowy Blondyn podnoszący ciśnienie 🙂
Niewykluczone, że wąż nie podniesie się już z tego szoku. Moja kieszeń jest w niebezpieczeństwie 😉
Faktycznie podobny:) Jak widać czasem warto dać się ponieść emocjom 🙂
Emocjom, szaleństwu… 😀 😉
Jest świetny. Pasuje mu ten czarny strój. Kontrastuje z jego blond włosami. 🙂
Przyznaję, ładnie mu 🙂
Mam wśród znajomych kilka osób innej orientacji i wątpię, czy by im się taka historia o „zwierzątkach” spodobała… 🙂 Ale z ciekawości bym oglądnęła 🙂
Lalek jest świetny, lubię facetów z długimi włosami. A jakie ma ciałko… Ciasteczko normalnie 😉
Drugi taki to już byłby tort 😀
Za takie”miłosne” szaleństwa to Cię przynajmniej mąż z zazdrości nie udusi 🙂
A kto go tam wie? 😉 W każdym razie zastrzegł, że mam przy nim tego lalka nie kłaść 😀
O matko jaki cudny ten facet! …do tego blondyn 🙂 ale upolowałaś zdobycz, no po prostu przecudowny 🙂
Zaiste, cudowny 🙂 a co ważniejsze – MÓJ 😀
Ooooo zaliczyłam opad szczęki, jaki on jest piękny! Muszę jeszcze się napatrzeć:)
Nie krępuj się 🙂
Ależ on jest PRZEPIĘKNY! Zazwyczaj lalkowie mi się nie podobają, ale dla niego zrobiłabym specjalne miejsce… Ten czarny stój pasuje mu jak ulał, wyostrza jego blond wizerunek 🙂 Zazdroszczę.
Dzięki za uznanie 🙂
wyrąbisty jest…ciacho takie…i ten kaloryfer….mhhhmmm
Wiem, co masz na myśli…
Na Allegro?? Poważnie? Coś takiego można upolować na naszym Allegro? Matulu… Witam się piąty raz z glebą…! There is a hope!!!!!
Lalek przecudownie seksowny 🙂 Pozdrawiam!
Też się zdziwiłam 🙂