… wakacje i lato. A co myśleliście? 😉 😛
Od tygodnia mamy astronomiczną jesień, ta faktyczna gości u nas już od sierpnia ;P Wakacje szkolne są przeszłością od miesiąca, dziś stają się nią także te studenckie. To już jest koniec. Czas rozpocząć przygotowania do zimy, oby była mroźna i śnieżna! A póki co trochę wspomnień z tegorocznych wakacji:
Paskudy są przesłodkie. Szczególnie rudzielec. 🙂
W rudzielcu najbardziej urzekła mnie czapa, a u tej zimowej piesek 🙂
Cudna ta Smoczyca !!!
Dzięki 🙂
Blogspot okropnie spoileruje, bo oprócz tytułu wyświetla też pierwsze zdania notki :
Czy wordpress mści się za konkurencję blogspotową, czy tylko podgląd jest ucięty? Spróbuję jeszcze raz XD
na wielkie :ciap chyba naprawdę mnie nie lubi.
Nie wiem, co robisz, ale wydaje się to zabawne 🙂
Piękne pożegnanie lata:)
Fajnie tak powspominać:)
Zwłaszcza jedyny ciepły dzień nad morzem 🙂
Ja myślałam, że to będzie podchwytliwy tytuł 😛 Blatjki to już chyba z zimą się witają, a monstery na plaży wyglądają, jak potwory morskie 😉
Ja dzisiaj też już się za czapką rozglądałam 🙂
Piękna łysa smoczyca:)
Smoczyca-łysica 😉
Smoczyca mnie zaintrygowała. Zimowa Paskuda jest słodka, a właściwie to płaszczyk jest słodki.
Paskuda zimowa dziwna jest trochę, ma tak ciemną cerę, jakby właśnie z plaży zeszła.
A wyplujże te słowa! Zima ma być lekka, śnieg ewentualnie w okolicach Świąt i może Nowego Roku, reszta to ma być delikatnie zimnawy, nieciekawy okres. Wystarczy mi tegorocznych atrakcji, w Wielki Poniedziałek odśnieżałam podjazd. Brrrrr, dziękuję.
Podoba mi się wilkołak prosto z drzewa, w naturalnym środowisku zawsze wypada się najlepiej, prawda? 🙂
Kiedy mówię zima, mam na myśli do końca lutego. Nie znam się na tym za dobrze, ale nie wydaje mi się, by Wlk. Poniedziałek zdarzał się w lutym 🙂
JA nie chce na uczelnie 😦 nie wiedziałam że w Pepco mieli małe Blythe 😀
Też w sumie nie tęsknię za egzaminami. Blythe w Pepco to dość znana historia, ale nie zawsze się trafi.
Się wystraszyłam tytułem!
Piękne łupy! Ja nie raz stoję w Pepco i oglądam te Blythe i Lalaloopsy na zmianę ale jakoś nigdy nie mogę się przełamać i ich kupić 🙂
No chociaż jedna się wystraszyła, miło mi 🙂 Mi długo nie zależało na posiadaniu Blythe, ale kiedy okazało się, że zmienaiają wygląd lalki i Paskuda już w sumie nie będzie sobą, postanowiłam jednak kupić.
Dziżaz… zobaczyłam tytuł i serce mi stanęło! W głowie milion myśli, a tu takie coś… 😉
Dopiero jak się uspokoiłam, to przyjrzałam się fotkom- krówko- temperówka mię urzekła 🙂
Mało kto się nabrał 🙂 Krówka jest boska, moja mama też jest jej fanką.
Dobrze, że mam podgląd początku posta oprócz tytułu, bo też się na jedno mrugnięcie okiem wystraszyłam :). Ciekawe łupy, też mi się podoba ta czapa od Blythe, a nią samą ostatnio kątem oka widuję na MiniMini :D. Chociaż w wersji animowanej wygląda zupełnie inaczej, to ma te wielkie oczyska.
Nie wiedziałam, że jest kreskówka z Blythe, poszukam 🙂
Dostaję Twoje posty pocztą i jak co poniektórzy, jak zobaczyłam tytuł to się szczerze przestraszyłam, bo pomimo że nie komentuję za często, to czytam z pasją 😀
Uwielbiam Twoje pisanie!!
Paskudy są przesłodkie, rudzielca mam na chciejliście, ale jakoś nie mogę jej złapać…
„Smoczyca-łysica” chwytliwe imię 😀 Ciekawe co jej zrobiłaś? 😀
A co do zimy, to ja już mam jej dość, śnieg? Owszem na Boże Narodzenie, a tak to tylko cienka warstewka, coby za zimno nie było 😉
Ufff… Ale się rozpisałam 😀
Dzięki za odwiedziny :* Smoczyca się taka łysa urodziła 🙂