Wyposażyłam Delilah w dwie nowe peruki. Wiosny poszła szukać w brązowej. Oto, co znalazła 🙂
Dalej nie rozumiem, co ona w sobie ma, że tak za nią przepadam. Anyway, przepadam i może nie trzeba akurat tego racjonalizować 🙂
Peruka pochodzi gdzieś z Azji, kupiłam ją na ebayu za niewielkie pieniądze (zwłaszcza w porównaniu do tych, które są proponowane na Allegro). To rozmiar 6-7, nie jest idealny na głowę Delilah Noir, ale trzyma się wystarczająco dobrze, by umożliwić robienie zdjęć.
Sukienkę pożyczyła Ellowyne Wilde, sweter i szalik by Ewa, rajtki i buty własne. Przy okazji wyciągania i strojenia Delilah znalazłam Pamelkowy łebek ślicznie zrerootowany przez Ewę. W takim razie następny post powinien być chyba Pamelkowy 🙂
Miłej wiosenki :*
Delilah podziwia wiosnę a ja podziwiam sukienkę panienki –
oraz jej nowe włosy – w świetle zdają się mienić wiśniowo
tudzież mahoniowo 🙂
Wiedziałam, że zaraz ktoś co najmniej zasugeruje, że jest ruda. Nie jest 😀
Fajnie ją ujęłaś 😀
Dzięki 🙂
No ba, w końcu to ja 😉
Nie ma to jak wiosenny spacerek i koleżanka, która pożyczy taką kieckę. Sukienka ogromnie mi się podoba. Sweterek i szaliczek bardzo pasują. Butki, z futerkiem, zdecydowanie 😉
Butki są megadyżurne, inne lalki też pożyczają 🙂
Bardzo mi się podoba w tej stylizacji. I bardzo podoba mi się ujęcie na skwerku 🙂
Dziękuję :*
Świetna sukienka. Nie pamiętam czy widziałam wcześniej Delilę. Bardzo podobają mi się jej różnokolorowe oczy, takie niepokojące. Czy Delilah jest dużą lalką?
Tak, ma 40cm wysokości, ale jest nieco masywniejsza niż Tonnerka. Mimo tego część tonnerkowych ubrań na nią pasuje. Oczy są dwukolorowe, ponieważ producent wyposażył ją w dwa komplety, niebieskie do spokojnej i nieśmiałej wersji dziennej, a te żółtawe do nocnej, wampirzej. A po co ma mieć jednokolorowe, jak może dwu? 😀
Wygląda intrygująco. Od razu widać, że coś jest inaczej ale chwilę zajmuje zauważenie, co dokładnie 😀 Bardzo mi się podoba.
Co ciekawe, w PL to raczej nie jest popularna lalka – zupełnie nie wiem czemu.
Magiczna, tajemnicza, nietuzinkowa, intrygująca……. po prostu niesamowita panna 🙂
Bardzo dokładnie rozumiem czemu ta kobietka tak bardzo Ci się podoba 🙂 mi podoba się pewnie dokładnie tak samo 🙂
Jak na nią patrzę to nie mogę pozbyć się wrażenia, że zaraz nie wiem mrugnie oczami, przekręci głowę lub ……. no nie wiem ożyje 🙂
Bardzo , ale to bardzo mi się podoba 🙂
Chyba masz rację, ma w sobie coś takiego… żywego.
Piękna panna,sukienka i dodatki rewelacja.no i fajny spacerek.pozdrawiam.
Dziękujemy! 🙂